12.01.2015

A w tym roku...



Dużo czasu zajęło mi stworzenie noworocznej listy postanowień. Nie chciałam po raz kolejny składać sobie samej obietnic bez pokrycia. Że nie będę jeść słodyczy (love), że zacznę regularnie biegać, że wcisnę się w spodnie sprzed 3 ciąż. Nie chciałam znów przeżywać rozczarowania i podłamywać swojej samooceny. Dlatego w tym roku postawiłam na doskonalenie siebie, swoich umiejętności i przekuwanie potencjalnej porażki w sukces.


1. Będę blogować. 
Z końcem ubiegłego roku założyłam bloga. Zaczynam od zera. Będę popełniać błędy i się na nich uczyć.  Chcę zostać tu na dłużej, zaangażować się mocno, rozwijać i tworzyć. Wierzę, że włożony wysiłek zwróci mi się z nawiązką.

2. Będę robić zdjęcia.
Wiecznie narzekałam, a to że sprzęt za słaby, a to dzieci się za szybko ruszają i nie można ich uchwycić w kadrze, albo że pogoda zła, słońca nie ma i w ogóle nie da się zrobić zdjęcia. Dość! Będę robić dużo zdjęć. Dużo coraz lepszych zdjęć! Może jak zrobię 1000 zamias 100 to znajdzie się coś dobrego ;) Poza tym zaprzyjaźnię się z photoshopem.

3. Będę gotować.
Gotuję codziennie swojej rodzinie. Wiecie, że miłość włożoną w przygotowanie posiłku czuć w smaku? Nie przestanę gotować ze zdrowych składników, z uczuciem i uwagą. Tym, co podbije nasze podniebienia podzielę się z Wami.

4. Będę żoną.
Tak jak ostatnie kilka lat. Związek również nie może stać w miejscu. Żona dba o męża, Mąż dba o żonę. Słuchamy siebie, okazujemy czułość. Żar staramy się regularnie podsycać, nie spoczywamy na laurach. W tym roku chcę wygospodarować więcej czasu tylko dla Nas. Choć będzie to nie lada wyzwanie, gdy pojawi się Potomek Nr 3...

5. Będę mamą.
Trochę się tego boję. Bo choć to już trzecia ciąża, odpowiedzialność rośnie. Mimo, że odpadają stresy związane z organizacją i codziennymi czynnościami (wiem już przecież jak włożyć body noworodkowi przez głowę), stres emocjonalny jest ogromny. Jak podzielę swój czas na 3? Jak sprawię, że każde z moich dzieci będzie czuło się wyjątkowe? Wiem, że dam z siebie wszystko, by sprostać wyzwaniu.

Wszystkie te punkty można sprowadzić do nr 1. O tym właśnie jest blog. O Rozwijających się dzieciach, o miłości małżeńskiej i rodzinnej, o kulinarnych bojach i podbojach dla zdrowia i przyjemności. Wszystko okraszone garstką chwil ujętych w kadrach.

Udanego Nowego Roku!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz