Ostatnio mój syn zauważył coś niesamowitego:
- Wiesz co, mamo? Godzina 7 rano jest jakaś nienormalna i
pędzi jak szalona, na nic nie mam czasu. Nie mogę nawet sobie pograć w Angry Birds GO. Bo np. 19 jest
w ogóle inna, nie taka szybka.
Paradoksalnie ja rano mam najwięcej czasu, o ile zastosuję
się do moich złotych rad. Które i Wam polecam.
- Wstań wcześniej. To mój koronny trik. Poranek to jedyna pora dnia, kiedy mam spokój i nie padam na twarz (co ma miejsce każdego dnia po 21). Wtedy najczęściej sprzątam i czytam, robię maseczki, peelingi i inne rozrywki :)
- By zrealizować pkt 1 musisz iść spać wcześniej, najlepiej w okolicach 22. Nie wierzę w indywidualny rytm dobowy i jestem przekonana, że najlepszy, najbardziej regenerujący sen jest przed północą. Od 21 i tak mój mózg jest w trybie stand by, więc wykonuję tylko niezbędne czynności i wskakuję do łóżka.
- Przygotuj wieczorem śniadanie na następny dzień. Jestem owsiankową terrorystką. 5 dni w tygodniu jemy cudowną, dającą masę energii na pół dnia owsiankę. Jej zrobienie wieczorem zajmuje mi ok. 3 minut. Rano tylko podgrzewam. Poza tym namoknięte przez noc płatki lepiej się trawią.
- Przygotuj wieczorem komplety ubrań. Dotyczy to szczególnie odzieży dziecięcej, choć sobie też warto przygotować gotowy zestaw. To naprawdę oszczędza czas. Moja rada: dzieci mniejsze przebierać z piżamek dopiero po śniadaniu. Nie dopuścimy wtedy do straty czasu z powodu zaświnionych owsianką bluzek. Piżama do prania, czyste ciuszki gotowe i już.
- W ciągu dnia działaj zgodnie z planem. Codziennym, kilkudniowym, tygodniowym, jakimkolwiek. Zapisywanie sobie zadań do zrobienia w kolejności, przypisując im określoną porę, procentuje spokojem i opanowaniem. Bez chaotycznych zachowań, które zawsze kradną czas.
- Sprzątaj codziennie, ale po trochu. Nie cierpię poświęcić całego popołudnia lub pół soboty na oblecenie całego domu. Wykorzystuję kilkuminutowe chwile, np. kiedy dzieci kąpią się w wannie, ja szybciutko myję zlew :) mimochodem przetrę lustro lub kurz z półki i na jeden dzień mam odhaczone. To samo dotyczy prasowania.
- Kluczem do sukcesu jest konsekwencja. Jeśli będziemy trzymać się założeń, nagle okaże się, że jest czas na nową/starą pasję, To, co odkładaliśmy od dawna zwalając winę na brak czasu stanie się możliwe. Przeczytamy więcej książek, nauczymy się nowego języka i czego jeszcze dusza zapragnie.
By mieć więcej czasu wstań wcześniej. Genialne! haha :D
OdpowiedzUsuńOdkrycie roku :)
Usuń